Naprawdę duży Fiat

Dzisiejsza motoryzacja osiągnęła poziom rozwoju technologicznego o jakim kilkanaście lat temu nikomu nie śniło. Oferowane klientom samochody są bezpieczne, nowoczesne i coraz bardziej ekologiczne, pomimo tych niezaprzeczalnych zalet dzisiejszej motoryzacji nie brakuje jednak krytyków. Miłośnicy czterech kółek zarzucają jej: brak charakteru, zbyt duże nasycenie aut elektroniką, niską trwałość czy po prostu coraz nudniejszą stylistykę i brak wyrazistości.  Do powyższych uwag pozwolę sobie dołożyć jeszcze jedną bardzo osobistą i co chciałbym podkreślić wyjątkowo subiektywną. W mojej skromnej opinii czynnikiem, który niekorzystnie wpływa na obraz dzisiejszej motoryzacji jest jej malejące zróżnicowanie. W ciągu ostatnich kilkunastu lat niektóre niezwykle interesujące marki po prostu zniknęły, inne natomiast ograniczają swoją ofertę do kilku jedynie sektorów rynku, w których czują się najmocniej. Najlepszym przykładem producenta, który radykalnie ograniczył liczbę oferowanych modeli jest jedna z moich ulubionym marek: Fiat. Oglądając jakiś czas temu internetową stronę włoskiego koncernu zdałem sobie sprawę, że na dzień dzisiejszy oferuje on prawie wyłącznie nieduże samochody miejskie. Największe samochody Fiata to Sedici, kompaktowe Bravo i dostawczy Doblo, oczywiście jest jeszcze Freemont, ale tego SUVa z Fiatem łączą jedynie przyklejone znaczki. Chociaż dzisiejsza sytuacja na to nie wskazuje swego czasu w ofercie Fiata znaleźć można było wyjątkowo udane i popularne samochody z wyższej półki. Przez kilkadziesiąt lat Fiat odgrywał istotną rolę na europejskim rynku dużych samochodów rodzinnych z modelami takim jak: 125, 132, Argenta czy też Croma. Miłośnikom BMW i Mercedesa trudno będzie uwierzyć, że swego czasu włoski producent oferował nawet samochody luksusowe, których przedstawicielem był Fiat 130.

Fiat 130 pierwszej serii.
By Charles01 (ma collection) [Public domain], via Wikimedia Commons
                Początki Fiata 130 sięgają końcówki lat sześćdziesiątych, kiedy to postanowiono zastąpić przestarzały już wówczas ekskluzywny model 2300. Fiat 130 był jak na tamte lata bardzo nowoczesny, posiadał między innymi niezależne zawieszenie, oraz hamulce tarczowe na wszystkich kołach, a nawet regulowaną kolumnę kierownicy. Nowoczesna była również szeroka i płaska sylwetka samochodu, której linie były o wiele delikatniejsze niż kanciasta bryła poprzednika. Nadwozie Fiata 130 było niezwykle przestronne, samochód był po prostu ogromny co niestety wiązało się z dużą masą pojazdu wynoszącą około 1600 kilogramów. Początkowo samochód dostępny był jedynie jako czterodrzwiowy sedan, po dwóch latach produkcji, w 1971 roku na bazie limuzyny powstała wersja coupé.

Do napędu tego dużego Fiata  stosowano sześciocylindrowy silnik o pojemności 2866 centymetrów, którego  moc wynosiła 140 koni mechanicznych, a po przeprowadzonych wkrótce modyfikacjach wzrosła o kolejne 20 koni. Wyposażony w taki silnik samochód rozwijał prędkość zbliżoną do 180 km/h. Wóz miał jednak drobną wadę, która utrudniała mu rywalizację z konkurencją w postaci BMW czy Mercedesa, było nią – wnętrze.  Ten niezwykle elegancki i luksusowy samochód w środku wyglądał bowiem dość tandetnie, wewnątrz samochodów pierwszej serii dominowały nieciekawe plastyki i nudna stylistyka.

Rewolucyjny dla Fiata 130 okazał się rok 1971, kiedy to pojawiła się wersja coupé, zaprojektowana przez pracującego dla Pininfariny zdolnego projektanta Paolo Martina. Fiat 130 coupé otrzymał zupełnie nowe nadwozie o bardziej agresywnej stylistyce, którego znakiem rozpoznawczym były prostokątne lampy przednich świateł. W wersji coupé zastosowano również nowe, tym razem niezwykle eleganckie wnętrze, oraz nowy mocniejszy silnik o pojemności 3235 centymetrów sześciennych. W tym samym czasie odświeżono również wersję czterodrzwiową. Limuzyna otrzymała stylowe wnętrze identyczne z modelem coupé i nowy silnik. Przeprowadzono również kosmetyczne zmiany nadwozia upodabniając wersję czterodrzwiową do coupé.

Fiat 130 Coupe
By Charles01 (Own work) [Public domain], via Wikimedia Commons
Fiat 130 produkowany był w wersji czterodrzwiowej w latach 1969 – 1976, jako coupé natomiast od 1971 – 1977. Podczas tych kilku lat wyprodukowano około 15 tysięcy limuzyn i nieco ponad 4 tysiące coupé. Opinię na temat luksusowego Fiata zawsze były podzielone, samochód zbierał laury za swoje wygodne i eleganckie nadwozie, wysoki komfort podróżowania i dobre właściwości jezdne, jego wadami były natomiast ogromne zużycie paliwa, głośne i według niektórych za słabe do tak ciężkiego samochodu silniki a także wysoka cena. Niestety do produkcji nigdy nie wdrożono  niezwykle ciekawych prototypów kolejnych wersji nadwoziowych samochodu: dwudrzwiowego  kombi – Maremma, oraz najbardziej ekskluzywnej wersji Opera, zrezygnowano również z opracowanego klasycznego pięciodrzwiowego kombi..

Historia Fiata 130 w pewny sensie wiąże się z naszym krajem, do którego w latach siedemdziesiątych trafiła seria tych samochodów. Zmontowane w FSO pojazdy nazwano Fiat 130p, wykorzystywane były one głównie przez administrację publiczną oraz służby bezpieczeństwa. Miłośnicy polskich produkcji telewizyjnych mogą zobaczyć Fiata 130p w jednym z odcinków serialu: „Życie na Gorąco” z Leszkiem Teleszyńskim w roli głównej. Do historii naszego kraju Fiat 130p wpisał się jednak w innych okolicznościach, podczas pierwszej pielgrzymki do Polski takim właśnie samochodem poruszał się Papież Jan Paweł II. Samochód, którym podróżował Ojciec Święty można do dzisiaj oglądać w muzeum w Niepokalanowie, gdzie  samochód pełni role eksponatu.

Jedna myśl w temacie “Naprawdę duży Fiat”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *