Ferrari dla całej rodziny.

Ferrari Pinin

Lata osiemdziesiąte były chyba jednym z najciekawszych okresów w historii motoryzacji. To właśnie w tej dekadzie na drogi wyjechało wiele wspaniały i uznawanych  za kultowe samochodów. To również w latach osiemdziesiątych miało miejsce doprawdy unikatowe wydarzenie, słynna marka z Maranello rozważała wprowadzenie do produkcji samochodowego czterodrzwiowego!

Wszystko zaczęło się w roku 1980 roku kiedy to przyjaciel i wielokrotny współpracownik Ferrariego Sergio Pininfarina przygotowywał się do uczczenia pięćdziesięciolecia założonej przez swojego ojca słynnej firmy designerskiej. Pininfarina marzył od dawna o zaprojektowaniu włoskiej limuzyny, która mogłaby rywalizować z takimi samochodami jak Rolls Royce czy Mercedes. We Włoszech co prawda powstawały już wtedy samochody  Maserati Quattroporte ale fakt, że stworzył je główny konkurent Pininfariny – Giorgetto Giugiaro tylko mobilizował Sergia do działania. Projektant postanowił stworzyć samochód godny tak doniosłej rocznicy i swoją wymarzoną luksusową limuzynę opracował z myślą o marce Ferrari.

Ferrari Pinin w całej swej okazałości.
By Brian Snelson (originally posted to Flickr as 1980 Ferrari Pinin) [CC-BY-2.0], via Wikimedia Commons
Projekt Pininfariny powstał w oparciu o najbardziej „cywilny” wówczas samochód z czarnym rumakiem na masce – Ferrari 400GT. Seria 400 była w latach osiemdziesiątych odpowiednikiem takich modeli jak 612 czy FF, był to więc teoretycznie samochód 4 osobowy (fachowo określany jako 2+2). Cztery miejsca były jednak dość umowne, w aucie wygodnie podróżować mogły dwie osoby dorosłe plus co najwyżej dodatkowa dwójka niezbyt wyrośniętych dzieci. Nadwozie jak na coupe przystało posiadało tylko jedną parę drzwi co dodatkowo utrudniało wykorzystanie tylnych siedzeń. Projektowana limuzyna miała być samochodem całkowicie odmiennym. Na zapożyczonym z modelu 400GT podwoziu umieszczono zaprojektowane całkowicie od nowa przestronne czterodrzwiowe nadwozie, które co nie zdarza się często w tego typu pojazdach idealnie wyrażało bliskie pokrewieństwo z czerwonymi rumakami Ferrariego. Do napędu samochodu przewidziano również pochodzący z 400GT 12 cylindrowy silnik o pojemności 4.8 litra. Z myślą o nowym samochodzie specjalnie zaprojektowano również futurystyczne wnętrze (wzorowane na tym z Aston Martina Lagondy). Dzisiaj owo wnętrze nie powala może swoim wyglądem, ale w tamtych czasach było zgodne z najpopularniejszymi trendami.

Czyż te tylne lampy z kloszami w kolorze nadwozia nie są piękne?
By Brian Snelson (originally posted to Flickr as 1980 Ferrari Pinin) [CC-BY-2.0], via Wikimedia Commons
Szerokiej publiczności samochód zaprezentowano w 1980 roku podczas Turin Auto Show. Dla uczczenia obchodzącej jubileusz firmy designerskiej samochód otrzymał nazwę Ferrari Pinin. Wyścigowa limuzyna pozostała jednak wyłącznie samochodem wystawowym. Pinin prezentowano na różnych imprezach motoryzacyjnych przez cały rok 1980, samochód odbył nawet podróż po Stanach Zjednoczonych podczas, której podziwiać mogli go potencjalni klienci zza oceanu. Do produkcji nawet mało seryjnej Ferrari Pinin jednak nigdy nie trafiło. Sam wielki Enzo Ferrari odniósł się do projektu bardzo pozytywnie. Podobno nawet rozważał wprowadzenie auta do produkcji. Koniec końców zdecydowano jednak, że Ferrari pozostanie przy tym co potrafi robić najlepiej – szybkich wozach sportowych, produkcję limuzyn pozostawiając innym. Na zakończenie wspomnę jeszcze tylko, iż pomysł zbudowania rodzinnego Ferrari zrodził się później w głowach włoskich inżynierów jeszcze raz, ale to już historia na inną okazje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *