Samochód, który miał tylko jedną wadę – był za nowoczesny.

Historia motoryzacji zna wiele samochodów, które powszechnie uważamy za rewolucyjne. Forda T czy Volkswagena „Garbusa” znają wszyscy, niektóre z  „przełomowych” samochodów  znane są jednak tylko pasjonatom. Jednym z tych mniej znanych aut, które zapisały się w historii techniki jest na pewno NSU R80. Marka NSU ma dość bogatą historię, powstała jeszcze w XIX wieku i zaczynała od produkcji maszyn włókienniczych, nieco później poszerzyła swój asortyment o rowery, a wraz z początkiem XX stulecia zaczęła produkować motocykle i pierwsze samochody. W czasie wojny fabryka zaopatrywała niemiecką armię w popularny półgąsienicowy motocykl (Kettenkrad). Po wojnie fabryka skoncentrowała się na produkcji  motocykli by po kilkunastu latach wrócić do produkcji samochodów. Początkowo oferowano popularny samochód osobowy NSU Prinz (na którym wzorowany był radziecki Zaporożec). W połowie ubiegłego stulecia NSU zaczęło interesować się nowatorskim rozwiązaniem jakim wówczas był silnik Wankla, czego skutkiem było pojawienie się kilka lat później napędzanego takim właśnie silnikiem NSU R80.

NSU R80 pojawił się w 1967 roku wzbudzając niemałą sensację. Samochód już na pierwszy rzut oka wyróżniał się na tle konkurencji niespotykaną dotąd nowoczesną sylwetką nadwozia. Nowoczesna trójbryłowa karoseria, odznaczała się dodatkowo rewelacyjnym współczynnikiem oporu powietrza. Podziwiając aerodynamiczną sylwetkę NSU warto pamiętać, że samochód debiutował w latach sześćdziesiątych, kiedy większość samochodów osobowych przypominała kanciaste pudełka.  Jego niewątpliwą zaletą był fakt, że elegancka i nowatorska karoseria skrywała wygodne wnętrze, które dodatkowo zapewniało pasażerom wysoki poziom bezpieczeństwa. Jednym ze znaków rozpoznawczych R80 była niezwykle niska jak na owe czasy linia maski, którą udało się osiągnąć dzięki niedużym rozmiarom stosowanego w aucie silnika. Silnik Wankla, w którym obracający się  tłok (w kształcie zbliżonym do trójkąta) umieszczony jest wewnątrz cylindra pozwala osiągnąć sporą moc ze stosunkowo niewielkiej pojemności silnika. W samochodzie NSU R80 montowano silnik o pojemności zaledwie 995 centymetrów sześciennych, który osiągał moc 113 koni mechanicznych pozwalając rozpędzić samochód do prędkości  ponad 170 kilometrów na godzinę. Moc na przednie koła przenoszona był za pośrednictwem trójstopniowej półautomatycznej skrzyni biegów. Ciekawym niespotykanych wówczas w samochodach tej klasy  rozwiązaniem było zastosowanie hamulców tarczowych na wszystkich kołach, z przodu tarczę hamulcowe zamontowano nietypowo – bezpośrednio przy przekładni głównej.

Pojawiając się na rynku R80 wywarł spore wrażenie, czego dowodem jest przyznany mu tytułu Samochodu Roku. Niestety zastosowany w R80 silnik miał również swoje wady. Nowatorska konstrukcja cierpiała na kilka uciążliwych usterek, z których części nie udało się wyeliminować mimo regularnie wprowadzanych udoskonaleń. Przykrą koniecznością było również dolewanie do paliwa oleju, w celu doprowadzenia smaru do komór spalania, co dodatkowo wywoływało sporą ilość nieprzyjemnych spalin.

NSU_Ro_80_yellow

W 1969 roku firma NSU została przejęta przez koncern Volkswagena, który krótko potem połączył ją z AUDI. Pomimo zmian własnościowych R80 produkowano dalej, wprowadzając w roku 1970 drugą wersję samochodu. Zmodernizowany pojazd z zewnątrz wyróżniały jedynie inne światła przednie, o wiele większe zmiany zaszły natomiast pod maską. W samochodzie usprawniono kłopotliwe smarowanie „wirujących” tłoków oraz zastosowano specjalne urządzenie redukujące wydzielanie spalin, dodatkowo klientom oferowano niezwykle korzystne warunki gwarancji. Niestety kierowcy ciągle podchodzili do tego pięknego samochodu z dystansem, przez co w ciągu dziesięciu lat produkcji nabywców znalazło jedynie około 37 tysięcy egzemplarzy. R80 zniknęło z rynku w 1977 roku i było ostatnim samochodem oferowanym pod marka NSU.

Zdjęcie autorstwa Tvabutzku1234 pochodzi z WikiMedia Commons, gdzie umieszczone było na zasadach licencji Public Domain.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *